O co chodzi z tą ajurwedyjską kuchnią?
Na czym ona polega, że jest taka szczególna i taka zdrowa?
Co trzeba robić, żeby gotować po Ajurwedyjsku?
Rzeczywiście nie da się odpowiedzieć na to pytanie w kilku słowach. A bo smaki, a bo właściwości przypraw, produktów, a bo pora roku…
Ale tak naprawdę – jak ze wszystkim w Ajurwedzie - chodzi o drobiazgi, które wprowadzane krok po kroku, uczynią wielka różnicę.
Jest wręcz przeciwnie, ono jest bardzo proste!
ZRÓB PO PROSTU PIERWSZY MAŁY KROK
Zacznij, np. od przypraw, które powodują, że jedzenie jest łatwostrawne i dobrze smakuje.
Kup kurkumę, kmin rzymski, koper włoski, czarną gorczycę, kolendrę i oczywiście asafetydę!
Zawsze stosuj zasadę strzelających nasion (podsmaż je na gorącym tłuszczu, aż zaczną strzelać). Potem dołóż kolejne półprodukty, później suszone, mielone zioła.
To naprawdę może być proste, smaczne i zdrowe.
____
Baw się w kuchni.
Wyluzuj.
Wkładaj w to serce i bądź kulinarnym artystą